Użyteczność i wygoda czy design?

Użyteczność i wygoda czy design? Dobre pytanie. Często coś, co jest poniekąd elementem stylu, owszem wygląda ładnie jednak jest całkiem nieużyteczne. Weźmy na przykład współczesne telefony. Wiemy jak wiele osób kupuje je ze względu na wygląd. Lecz co z tego? Nie żebym potępiała ten tok myślenia, bo sama wybierałam mój telefon pod kątem designu. Jednak decydując się na fajnie wyglądający gadget musimy liczyć się z wieloma utrudnieniami takimi jak chociażby bateria pożerająca tyle energii, że ładowanie jej jest dosyć częste czy niestandardowe wejście do ładowarki czy słuchawek, do których musimy kupić dodatkową przejściówkę. Najbardziej oczywistym faktem przy posiadaniu tych lepiej wyglądających zabawek zazwyczaj musimy pożegnać się z wygodą użytkowania, a z własnego doświadczenia wolę denerwować się na brak wygody niż mieć coś, co uważałabym za brzydkie. Zabawne jak łatwo zrezygnować z ułatwień tylko po to żeby lepiej wyglądać z gadgetem. Wracając do telefonów, aktualnie bywają tak duże, że nie mieszczą się w kieszeni. Jednak jak zauważyłam nikomu nie robi to problemu, ważne żeby nie zgubić telefonu nosząc go w torbie czy plecaku. Przecież większy wyświetlacz daje więcej radości niż możliwość trzymania telefonu z kieszeni. Chociaż może to i dobrze skoro lekarze ostrzegają, że trzymanie telefonu blisko ciała przez większość doby jest szkodliwe. Z drugiej strony jednak kiedy mamy zbyt dużo czasu, za mało pomysłów na zapełnienie go możemy chociażby obejrzeć film i jeśli nie mamy przy sobie laptopa równie dobrze możemy odpalić film na telefonie gdyż na wyświetlaczu powyżej 5 cali można już coś działać. Może jestem dziwna, a może inny się ze mną zgodzą. Często wolę coś napisać, obejrzeć czy wysłać na telefonie niż włączać komputer, a to za sprawą tego, że jeśli mam porównywać telefon i laptopa to telefon jest poręczniejszy. Ja za tym rozwiązaniem nie przepadam ale kiedy mamy możliwość podłączenia to telefonu klawiatury to możemy pracować właściwie tylko na telefonie jeśli nasza praca nie wymaga nie wiadomo jakich podzespołów czy kart graficznych. Owszem, czasem zdarza się, że użycie komputera okazuje się być wygodniejsze chociażby przez to, że aplikacje niektórych stron nie są rozwinięte i dopracowane tak aby wygodnie się na nich pracowało. Osobiście nie potrafię zrobić nic w aplikacji bloggera na android, jest zwyczajnie niewygodna, inną aplikacją, której używam jeśli muszę to cda, ponieważ na kilku telefonach zdarzyła mi się sytuacja, że oglądam sobie spokojnie Breaking Bad, a tu nagle się zatrzymuje i muszę wyłączyć i włączyć internet albo od nowa odpalić apkę. Programy i aplikacje mogły by nawet zrezygnować z ładnej szaty graficznej na rzecz wygody i użyteczości, bo co z tego, że strona wygląda całkiem fajnie skoro nie da się jej używać. Chyba każdy zgodzi się z tym, że sporo aplikacji z tych, które oferuje nam android market tylko utrudnia życie zamiast je ułatwiać. Twórcy wszelkich gadgetów, zabawek, programów, aplikacji itp. zdecydowanie powinni nauczyć się lepiej łączyć wygodę i użyteczność z designem, życie byłoby wtedy o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze.