Dlaczego szukamy życia na innych planetach?

Ostatnio świat dowiedział się o najnowszym odkryciu NASA, czyli 7 planet w układzie    TRAPPIST-1. Fakt, planet jest siedem jednak interesują nas tylko trzy z nich (e, f, g), ponieważ to właśnie na nich występują warunki najbardziej zbliżone do tych na Ziemi. Bardzo możliwe, że znajduje się na nich woda w stanie ciekłym, a ich temperatura waha się od 0 do 100 stopni Celsjusza.
Planety c oraz d są zbyt ciepłe, a z kolei h jest zbyt zimna.

Jak zapewne wiecie, układ ten znajduje się 40 lat świetlnych od nas więc przy dzisiejszej technologii nie ma możliwości odwiedzenia ich. Bardzo możliwe natomiast jest, że o podobnych odkryciach usłyszymy jeszcze nie raz. ponieważ takich układów może istnieć więcej.
Jednak pytanie brzmi dlaczego i po co szukamy wody oraz życia na innych planetach?

Otóż, na pewno z ciekawości czy w kosmosie istnieje ufo czy jakakolwiek forma życia poza naszą. A wszystko przez owianą tajemnicą strefę 51, w której rzekomo prowadzone miały być badania na obcych, których jednak nigdy nie udowodniono. Gdyby wybory w Stanach Zjednoczonych potoczyły się inaczej może wiedzielibyśmy więcej na temat wojskowej bazy lotniczej Kanady jaką jest właśnie strefa 51, ponieważ Hilary Clinton obiecała ujawnić część dokumentów dotyczących działań w tej strefie w przypadku wygranej. Jednak w końcowym efekcie nie wiemy czy rzeczywiście by się tak stało czy była to próba zachęcenia fanów teorii spiskowych do głosowania na Clinton.

Inne powody są jednak znacznie bardziej realne i mające wpływ na przyszłość społeczeństwa.
Wciąż wykorzystujemy zasoby naszej planety, które kiedyś pomimo coraz częstszego wykorzystywania odnawialnych źródeł energii, kiedyś się skończą, a wtedy możemy nie przetrwać.
Na razie nie ma żadnych konkretnych planów, co do sposobu wykorzystania planet podobnych do Ziemi jeśli technologia sięgnie tak daleko, że będziemy mogli na nie podróżować. Kto wie? Może czerpalibyśmy z nich rośliny, wodę czy inne zasoby jakie udałoby się stworzyć zanim powstałyby próby osiedlenia. Póki, co, możemy tylko gdybać. Jak będzie to wyglądać, dopiero się przekonamy.

Kolejnym powodem dla jakiego tak bardzo zależy nam na znalezieniu dobrych warunków na innych planetach jest to, że Słońce jest gwiazdą, a te jak wiemy również mają swoją żywotność. Nasza za kilka miliardów lat zużyje wodór, a wtedy zacznie spalać hel w konsekwencji czego powiększy się i jako czerwony olbrzym pochłonie Merkury, Wenus oraz Ziemię, jeśli nie pochłonie Marsa to zrobi z niego pustynię.

Czy kiedyś powstanie technologia umożliwiająca nam podróżowanie na inne planety? Nie wiemy, miejmy nadzieję, że tak. Podejrzewam, że nawet jeśli się to uda to nikt nie wie jaki będzie to miało wpływ na nasze życie i czy nie będzie to szkodliwe.
Na początku zapewne będą wysyłane roboty, które będą tworzyć warunki mieszkalne. Jednak to tylko moje luźne spekulacje.

A Wy co sądzicie o przeprowadzce na przeprowadzkę na inną galaktykę?