Domy podążające za słońcem

Wspominałam ostatnio o ekologicznej technologii. Teraz chciałabym zająć się nie tak nowym lecz mimo to ciekawym pomysłem jakim są podążające za słońcem domy dosłownie ubrane w panele fotowoltaiczne.



Gdzieś przeleciał mi jakiś artykuł przed oczami i przypomniałam sobie, że będąc jeszcze małą ćmą w podstawówce strasznie jarałam się ekologią i godzinami pochłaniałam Galileo. W którymś z odcinków pojawiły się właśnie te, a nawet więcej domów i strasznie długo siedziało mi to w głowie i bardzo chciałam w takim mieszkać.






Fenomen konstrukcyjny polega na tym, że domy nie posiadają typowych fundamentów lecz umieszczane są na wielkim łożysku, które przy minimalnym wykorzystaniu energii obraca dom tak aby poruszał się z biegiem słońca. W ten sposób panele fotowoltaiczne są ładowane maksymalnie długo, a co za tym idzie, energia jest nie tylko oszczędzana ale również występuje zjawisko jej nadprodukcji, a wtedy właściciele takiego domu oddają energię do elektrowni, która za nią oczywiście płaci.







Energia uzyskana ze słońca wystarcza nie tylko jako źródło prądu ale także do wytworzenia ciepła w budynku i podgrzewania wody.

W większości domy te są w kształcie walca lub podobne lecz nie zawsze.
W Portugalii wybudowany został Casa em Movimento, który kształtem nie różni się od zwykłego budynku jednak może zmienić swój kąt nachylenia, ponieważ inspirowany był słonecznikami, które pochylają się do słońca.


Oczywiście inwestycja taka nie należy do najtańszych jednak w miarę upływu czasu zaoszczędzona energia pozwala zwraca się po kilku latach, a dodatkowo pozwala oszczędzić i zarobić. Jako inwestycja długoterminowa jest to bardzo opłacalne.









Równie ciekawą,a przy okazji ekologiczną opcją jest dom pokryty trawą. Jest to dobre rozwiązanie zarówno przy dużym ogrodzie jak i ograniczonej powierzchni. Produkujemy dzięki temu tlen, a jednocześnie możemy mieć nie tylko niecodzienny design budynku ale także miejsce do wypoczywania na świeżym powietrzu.



1 komentarz:

 
Blogger Templates